Bundesliga. Kapitalny mecz na Mercedes-Benz Arena. Padły aż cztery bramki. VfB Stuttgart doprowadził do remisu w samej końcówce

W ostatnim sobotnim spotkaniu 16. kolejki niemieckiej Bundesligi VfB Stuttgart zremisował na Mercedes-Benz Arena z Borussią Moenchengladbach 2:2 (0:1).

Pierwsza bramka padła w 35. minucie meczu. Na prowadzenie wyszli goście po golu Larsa Stindla. Niemiecki pomocnik wykorzystał rzut karny. Do przerwy wynik się nie zmienił. W pierwszej części gry nie brakowało jednak ciekawych akcji. Mecz był dynamiczny i przyjemny dla oka.

W drugiej połowie padły 3 gole!  Najpierw do wyrównania doprowadził Nicolas Gonzalez. Dla 22-letniego Argentyńczyka była to szósta bramka w obecnym sezonie niemieckiej ekstraklasy. Rozegrał jak na razie 11 spotkań. Urodzony w Belén de Escobar (Argentyna) zawodnik gola strzelił w 58. minucie. 

— DataRef (@DataRef_) January 16, 2021

Gospodarze długo się jednak nie nacieszyli z bramki, ponieważ chwilę później, dokładnie w 61. minucie meczu drużyna popularnych "Źrebaków" ponownie wyszła na prowadzenie po golu Denisa Zakarii.  Wydawało się, że ekipa przyjezdnych wygra to spotkanie, ale nic z tego. W doliczonym czasie gry Ramy Bensebaini sfaulował Sasę Kalajdzicia w polu karnym. Sędzia Felix Brych nie zauważył tej sytuacji, ale chwilę później zatrzymał grę i sprawdził VAR. Po obejrzeniu powtórki wskazał na wapno. Do piłki podszedł Silas Wamangituka Fundu i strzelił gola na wagę remisu.

— VfB Stuttgart (@VfB) January 16, 2021

Mecz 16. kolejki niemieckiej Bundesligi

VFB STUTTGART - BORUSSIA MOENCHENGLADBACH 2:2

Bramki: 58 Nicolas Gonzalez, 90+5 Silas Wamangituka Fundu
- 35 Lars Stindl (karny), 61 Denis Zakaria

TAGI